Model Gordona

Dr Thomas Gordon to człowiek, który wierzył w siłę dialogu. Jego celem było rozwiązywanie konfliktów bez walki, budowanie relacji bez przymusu i wychowanie bez zwycięzców i bez przegranych. Nie poprzestał na pisaniu książek. Stworzył programy, które uczą, jak naprawdę stosować jego metodę w praktyce.

Model Gordona to nie gotowe odpowiedzi na zasadzie „co zrobić, gdy…?”. To sposób myślenia i narzędzia komunikacyjne. Kluczowe są tu dwa elementy: „okno zachowania” – model pomagający określić, kto ma problem, oraz „język akceptacji” – metoda budowania porozumienia. Daje to rodzicom, nauczycielom i liderom nowe możliwości wpływania na innych bez użycia siły.

To więcej niż zmiana sposobu rozmowy. To przekształcenie relacji. To budowanie autorytetu opartego na wpływie, a nie na władzy. To odejście od podziału „ja-ty” i przejście do „my”.

Jego kursy uczą nie tylko teorii, ale i praktyki. Bazują na filozofii demokratycznych relacji, w których każda strona jest ważna. Ich fundamentem są troska, szacunek, miłość i zrozumienie.

Najważniejsze elementy modelu Gordona:

• Trzy style wychowania: autorytarny, permisywny i demokratyczny – nacisk kładziony na ten ostatni.

• Konflikty rozwiązujemy tak, by zaspokoić potrzeby obu stron.

• Słuchanie, by naprawdę usłyszeć.

• Język „ja” zamiast „ty” – wyrażanie uczuć bez oskarżeń.

• Odejście od systemu nagród i kar.

• Budowanie zasad w oparciu o współuczestnictwo.

• Mediacja zamiast arbitralnych wyroków.

Jak pomaga?

1. Widzę – zamiast oceniać, obserwuję i rozpoznaję potrzeby.

2. Słucham – nie tylko słów, ale i emocji, które się za nimi kryją.

3. Mówię – jasno, spójnie, szczerze.

4. Rozpoznaję konflikty – szukam rozwiązań korzystnych dla wszystkich.

Tego nie da się nauczyć tylko z książki. Tak jak jazdy samochodem nie da się opanować, czytając podręcznik. Kursy Gordona to nie teoria, to praktyczne ćwiczenia pod okiem trenerów, którzy sami stosują tę metodę. Dopiero połączenie filozofii, narzędzi i treningu pozwala w pełni zrozumieć, jak działa metoda Gordona – i zacząć ją stosować.

To nie zmiana kilku zdań w rozmowie. To zmiana myślenia. Gordon pokazał, że dzieci są zdolne rozwiązywać własne problemy, że konflikty można rozstrzygać bez przegranych, a etykiety i kary więcej szkodzą niż pomagają. Jego metoda działa, ale tylko wtedy, gdy naprawdę się ją stosuje. I tego właśnie uczą jego kursy.