• Zmieniamy świat budując relacje
  • Dobre relacje
  • 1%

TERMINARZ SZKOLEŃ TRENERSKICH

tsr1tsn1tskbnws
Szkolenie
podstawowe
Szkolenie
zaawansowane
w sprawie terminu zadzwoń!termin wkrótce
w sprawie terminu zadzwoń!termin wkrótce
Szkolenie
podstawowe
Szkolenie
zaawansowane
tylko dla czynnych trenerów TSRtylko dla czynnych trenerów TSR
Szkolenie
podstawowe
Szkolenie
zaawansowane
w sprawie terminu zadzwoń!termin wkrótce
Szkolenie
podstawowe
Szkolenie
zaawansowane
tylko dla czynnych trenerów TSR i TSNtylko dla czynnych trenerów TSR i TSN

Życie w rodzinie

Akceptujący rodzic

Kiedy dziecko ma problem, oczekuje od rodziców wsparcia i wysłuchania. Często jednak zamiast pomocy dostaje ocenę, groźbę lub spada na niego gradobicie pytań. Jak można uniknąć tych zachowań i rozmawiać z dzieckiem za pomocą języka akceptacji?

Rodzice dysponują bogatym doświadczeniem i mają duży zasób wiedzy, zatem uważają, że kiedy dzieci przeżywają własne problemy, potrzebują ich rad, gotowych rozwiązań, dostarczania logicznych argumentów, przedstawiania faktów, pocieszania, niekiedy odwracania uwagi itp.
Różne mogą być przyczyny dziecięcych problemów. Towarzyszące im wówczas uczucia frustracji, lęku, niezadowolenia, smutku, zdenerwowania zalewają dziecko, powodując, że zachwiana zostaje równowaga pomiędzy myśleniem a uczuciami. Dlatego wszelkie rady czy logiczne argumenty, którymi w dobrej wierze posługują się wtedy rodzice, mogą stać się przyczyną zakończenia rozmowy i zerwania komunikacji, ponieważ dziecko  po prostu nie słyszy co do niego mówimy.

Bariery w komunikacji

Dr Thomas Gordon uświadamia, że w sytuacji pomagania dzieciom, które mają problem i przeżywają przy tym silne emocje przeszkadzają tak zwane bariery w komunikacji. Thomas Gordon wymienił ich dwanaście:
1. Rozkazywanie, komenderowanie, wydawanie poleceń: „Przestań się użalać nad sobą, zabierz się do pracy!”.
2. Ostrzeganie, groźba: „Jeżeli nie będziesz dużo ćwiczyć, nie masz co marzyć o występie w teatrzyku”.
3. Moralizowanie, prawienie kazań: „Wiesz dobrze, że kiedy jesteś w szkole, Twoim zadaniem jest przestrzeganie reguł”.
4. Doradzanie, sugerowanie, proponowanie rozwiązań: „Wyjdź na dwór i zaprzyjaźnij się z kilkoma dziewczynkami”.
5. Przekonywanie logicznymi argumentami: „Rodzeństwo musi się uczyć, jak żyć w zgodzie ze sobą”.
6. Osądzanie, krytykowanie, obwinianie: „Jesteś po prostu złym bratem, popatrz Julka płacze przez Ciebie”.
7. Chwalenie, potakiwanie: „Jesteś naprawdę bardzo grzeczną córeczką”.
8. Przezywanie, wyśmiewanie, ośmieszanie: „Beksalala”, „Zachowujesz się jak niemowlę. ”
9. Interpretowanie, analizowanie, diagnozowanie: „Twój błąd polega na tym, że nie potrafisz się przyznać, że uderzyłaś Basię”.
10. Uspokajanie, okazywanie współczucia, pocieszanie: „Nie martw się, wszystko będzie dobrze, zobaczysz.”
11. Wypytywanie, krzyżowy ogień pytań: „Czy koledzy powiedzieli Ci dlaczego nie chcą się z Tobą bawić ?”.
12. Odwracanie uwagi, dowcipkowanie, zabawianie: „Skończmy ten temat,  po  prostu już o tym nie myśl.”

Bariery hamują usiłowania dziecka , by uporać się z własnym problemem. Mogą wręcz eskalować jego uczucia. Ogromna większość rodziców reaguje jednym z wybranych dwunastu sposobów, gdy mają do czynienia z typowymi komunikatami wysyłanymi przez dzieci przeżywającymi problemy.

Rady i gotowe rozwiązania należą wówczas do tych najbardziej ulubionych. Dlaczego rodzice nie mogą oprzeć się pokusie ich stosowania? Ponieważ bariery są „wbudowane” w niemal każdego rodzica, bowiem są przekazywane ....z pokolenia na pokolenie. Rodzice nie widzą więc nic złego w ich stosowaniu.

Wyrazić swoje uczucia

Metoda wychowania według Thomasa Gordona opiera się między innymi na akceptacji dziecka wraz z jego zachowaniem, na nietłumieniu emocji, na umiejętności słuchania. Ważnym elementem wychowawczym jest język akceptacji, którego każdy może się nauczyć. Aby się efektywnie nim posługiwać, na kursach Treningu Skutecznego  Rodzica prowadzonego z wykorzystaniem metody Gordona, wiele uwagi poświęca się dwunastu barierom w komunikacji, po to, by rodzice  wiedzieli, kiedy są one przeszkodą, a kiedy można się nimi posługiwać bez  istotnych konsekwencji dla dziecka czy relacji z nim.

Język akceptacji pomaga dzieciom łagodzić ich bagaż emocjonalny, bowiem daje im przestrzeń do wyrażenia uczuć czy problemów. Taką  przestrzeń gwarantuje  właściwy sposób prowadzenia rozmowy podczas której rodzice zanim np. udzielą rady lub rozwiązania, zastanowią się, czy będzie to dobre dla dziecka.

Taka forma komunikacji rodzica z dzieckiem, której podstawą jest język akceptacji zwłaszcza w sytuacji, kiedy przeżywa ono problem sprawia, że wspieranie samodzielności, niezależności, odpowiedzialności, twórczego myślenia  i chęci pomocy nie pozostaje tylko abstrakcyjnym pojęciem.